Horyzont


#1 2014-04-03 15:55:46

Snufek

http://pics.tinypic.pl/i/00514/ufg4ab85m0kx.png

Zarejestrowany: 2010-12-22
Posty: 61
Punktów :   

Tabakiera Starych Królów

Była wielka dysputa ze starym młokosa,
Czy nos dla tabakiery, czy ona dla nosa,
Na złotnika sąd przyszedł; bezwzględny a szczery
Dał wyrok nieodwłocznie: "Nos dla tabakiery!"
~ Ignacy Krasicki



Spoiler:

Nie sposób opisać jak wielki wpływ na Krainy Horyzontu wywarła tabaka i jak olbrzymie przemiany w kulturze wywołała. Z jednej strony jest to jedynie ciemnobrązowy proszek, a z drugiej - coś o wiele więcej. Pomijając fakt, że rzecz ta nieodzownie łączy ze sobą ludzi i zacieśnia znajomości. Pomijając nawet to, że pozwala na chwilę zatracić się w magicznym świecie zapachów i uczuć, głębszych doznań, zapomnianych miłości oraz dawno niewidzianych przyjaciół. Pozwala zapomnieć na czas tego jednego niucha o wszystkich bolączkach i problemach, a przypomnieć sobie tylko radosne chwile. Właśnie dzięki tej magii, zawartej w tym niepozornym proszku, w którym zamknięto całe sedno tego świata, tabaka na stałe wpisała się w historię Horyzontu.

Nieznana jest nam jednoznaczna data założenia Wytwórni Tytoniowej Kolegium Czarnomorskiego, głównie z powodu długiego okresu nielegalnej działalności, jaką praktykowała ta zacna faktoria. Szacuje się, że wydarzenie to miało miejsce około trzydzieści lat po Ustatkowaniu, jednak niektórzy historycy uparcie negują tą wytyczną, opierającą się jakoby na sfałszowanych papierach. Oczywiście, że papiery były sfałszowane - ciężko nielegalnemu biznesowi zdobyć oryginalną pieczęć oraz podpis władcy. Niemniej oficjalny początek WTKC datuje się na czterysta dwudziesty dzień nowiu po Ustatkowaniu, to jest, rok 34 według nowej rachuby.

Tego samego roku, na specjalne zamówienie pierwszego lidera nieistniejącej jeszcze Gildii Wędrowców, stworzono wyjątkową tabakierę, nazwaną potem Tabakierą Starych Królów. Lider, chcąc ułaskawić sobie króla Plevku, w tamtych czasach największego mocarstwa Dzikich Krajów, podarował mu owe arcydzieło w prezencie. Niestety Rhokan wykazał się nadzwyczajną wręcz głupotą, skazując tabakierę na odsiadkę w głębinach skarbca, nie próbując nawet z niej zażyć, w obawie przed podstępnie podaną trucizną. 

Co działo się z tą tabakierą dalej - nie wiemy. Odnalazła się jednak po ponad stu latach, wystawiona przez nic nieznaczącego kupca na przydrożnym straganie. Dzięki Bogom, nie zakupił jej nikt niegodny, bo cóż by to była za hańba! Obecnie w jej posiadaniu jest sam Stwórca, nie zaniedbując jej, ani tym bardziej nie skazując na samotność...


Ciężko słowami wyrazić piękno tego przedmiotu - idealna w swej prostocie, elegancka i zniewalająca za razem. Wykonana z najczystszej stali wzbogaconej srebrem, posiada niknące już litery W T K C wygrawerowane wprawną ręką i ozdobione złotem na grzbiecie. Wszystko to zwieńczono prostym, acz naturalnym motywem tytoniowych liści, okalających owalnie środek pudełka.

Plusem tej tabakiery jest bez wątpienia to, że jakiej tabaki by nie nasypać do środka i tak będzie smakowała wybornie. Czy tytoniowa, czy mentolowa czy owocowo-kwiatowa jakiegokolwiek gatunku - każdy niuch będzie tym jedynym i najlepszym. Dodatkowo ma tą przedziwną właściwość, że przywraca tabacznikowi spokój ducha, pozwalając mu bezgranicznie skupić się na wybranym aspekcie podczas walki, co pozwala podnieść jedną statystykę dwukrotnie. Jednocześnie poprzez łzawienie oczu oraz ewentualne rozmycie obrazu, celność takiego osobnika spada trzykrotnie.

Wybrana statystyka x 2, celność / 3
Cena: -

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.politologia-ur.pun.pl www.bioajd.pun.pl www.liga2009mro.pun.pl www.lechactiveteam.pun.pl www.starwarsworld.pun.pl